38. WPADAM OMIESC PAJECZYNY

Blog mi pajeczyna zarasta … A wicher chula, bezkarnie po katach ….

Wpadlam troche te pajeczyny omiesc i w katach co nieco pozamiatac, okna moze pozamykac, bo chlodem juz zawiewa …

Malo czasu mam teraz, ogarniam pewien calkiem nowy temat. Duzo sie ucze, a nie jest to dla mnie latwe. Internet to nie do konca moja bajka. Pisze sobie tego bloga i potrafie tu pewne rzeczy zrobic, potrafie wstawic post i zdjiecia, a nawet doszlam do tego jak wstawic post ukryty i to narazie bylo by na tyle. Nauczylam sie wyszukac i kupic sobie bilet na samolot i autobus ktorym moge dostac sie na lotnisko. Potrafie poszukac sobie potrzebne mi informacje, chociaz bywa, ze polegam i zostaje z niczym. Jest jeszcze kika rzeczy ktore potrafie sobie zrobic sama i kilka innych ktore sa poza moimi zasiegiem ….

A teraz np, sciagnelam sobie program, bo to chyba jest program, nazywa sie to ‘Canva’ i sluzy do robienia obrazkow, grafiki, np mozna sobie za pmoca tego, zrobic post na fejsa, albo kartki swiateczne dla rodziny i potem je wydrukowac. Ogarniam teraz i rozgryzam co i jak z ta ‘Canva’, jak to dziala itp … i klene jak szewc, bo nie wszystko mi wychodzi tak jak bym chciala, ale powoli zaczynam lapac. Na cale szczescie, mam do pomocy film ktory zrobila dziewczyna na grupie, bo inaczej byla by to dla mnie czarna magia.

Biore tez udzial w takim jednym wyzwaniu i jestesmy juz w polowie, a bedzie ono jeszcze trwalo do konca listopada. Codziennie mamy zestaw 10-ciu zadan, do wykonania, z czego 8 zadan sie nie zmienia. Jednym z nich jest zadanie dnia, ktore codziennie jest inne. Jest tez zadanie tygodnia i ono zwykle jest dla mnie bardzo trudne. Postanowilam, ze chocby mialao sie walic i palic, to wytrwam do konca. To czy bede w czolowce i czy dostane dyplom, nie jest dla mnie najwazniejsze, najwazniejsze jest to, zeby wytrwac do konca, bo moge sie duzo nauczyc. 

Dlatego nie widac mnie na blogu i dlatego mam bajzel w chalupie, ale podloga moze poczekac … Gandalf obiad ma, a koty michy na czas.

Taki troche chaotyczny ten moj post, ale wpadlam tu tylko na moment i zmykam na fejsa i do moich zadan …. Chociaz nie, teraz juz nie, moj zdezelowany laptop doprowadzil mnie juz dzisiaj do granicy cierpliwosci i juz wczesniej zamiescilam raport do wyzwania.

To ja pojde chlopakom kuwety posprzatac, a potem herbate sobie zrobie.

A z ta herbata sobie usiade i zrobie plan dnia na jutro, bo pare spraw musze ogarnac, bo inaczej bedzie kicha na calej lini. Nie moge sie jutro krecic jak pies za wlsnym ogonem, bo zadanie tygodnia jak dla mnie jest mega trudne, a do czwartu musi byc gotowe.

2 myśli na temat “38. WPADAM OMIESC PAJECZYNY

  1. Zgadzam się z Tobą w kwestii dekorowania domu PRZED świętami, a do tego badania naukowe potwierdzają, że dekorowanie domu (łącznie z choinką) przed świętami jest korzystne dla naszego zdrowia. Udekorowany dom przywołuje szczęśliwe wspomnienia z dzieciństwa co sprawia, że czujemy się lepiej co ma korzystny wpływ na nasze zdrowie. W czasach gdy choinki sypały się niemal zaraz po wstawieniu do domu, dekorowanie w Wigilię miało sens. Dla mnie ważniejsza jest radość jaką daje mi i dzieciom choinka, dekoracje świąteczne i światełka. TERAZ, nie po świętach. TERAZ czekamy na te święta. Potem już będzie… POTEM… Jak musztarda po obiedzie…

    Motylek

    Polubienie

Dodaj komentarz